Prusowie
Opis terytoriów:
Kraj ten porastała gęsta puszcza poprzecinana licznymi rzekami i strumieniami, pełna jezior, moczarów i bagien. Wśród zbiorowisk leśnych przeważały bory złożone z sosen, świerków, jodeł, modrzewi i cisów oraz zwarte lasy dębowo-bukowe z jesionem, klonem, lipą, osiką i brzozą. Relacje krzyżackich zwiadowców, którym dobrze dała się we znaki ta nieprzebyta gęstwa pozbawiona traktów i ścieżek, gdzie bardzo łatwo można było zginąć wśród bezdroży, a osady ludzkie oddalone były od siebie o wiele dni drogi.Ze względu na lesistość terenu obszar na osiedla był niewielki. Powstawały niewielkie osady w obrębie pola, na którym z czasem, w miarę przyrostu ludności, powstawało więcej osiedli i tworzyła się osada typu przysiółkowego. Zazwyczaj, ze względu na warunki środowiska, osady zakładano nad brzegami rzek, jezior i wybrzeża morskiego.
Nie mieli wiosek, nawet w rozumieniu średniowiecznym, tylko odrębne gospodarstwa położone niedaleko siebie, na terenie lauksów.
Wierzenia:
Ich wierzenia nie pozwalały na dowolne wycinanie drzew, bez wyraźnej ku temu potrzeby. Według tych wierzeń każde drzewo rosnące osobno lub w zbiorowisku mogło być miejscem przebywania duszy zmarłego przodka, bóstwa-opiekuna każdego żyjącego mieszkańca ziemi lub nawet siedzibą duszy człowieka, który miał się narodzić. Ponieważ jednak drewno było człowiekowi niezbędne, przed każdym wycięciem drzewa odmawiano modlitwę, prosząc mieszkającego w nim ducha, by zechciał wybaczyć i przenieść się do przedmiotu, który zostanie z wyciętego drzewa zrobiony.Drzewa nie wolno było bezmyślnie nacinać, obdzierać z kory, ani łamać gałęzi, gdyż tak jak człowiek drzewo cierpiało, krwawiło z odniesionych ran i chorowało długo, aż do uschnięcia. Drzewa stare, zwłaszcza dęby i lipy, otaczano szczególną czcią jako pradziejowych świadków.
Prusowie okazywali kompletny brak lęku przed śmiercią własną i swoich bliskich, walczyli z desperacką odwagą, a w chwilach krytycznych często odbierali sobie życie. Czasem w ręce Krzyżaków oddawali własnych synów jako poręczenie układów. Jeżeli uznali, że nie dotrzymanie warunków umowy jest korzystne dla nich, poświęcali zakładników. Wynikało to z wiary Prusów w reinkarnację. Wierzyli, że zaszczytna śmierć zostanie wynagrodzona szlachetniejszym wcieleniem.
Społeczeństwo i zwyczaje:
Ponieważ do czasów krzyżackich dużych własności ziemskich praktycznie nie było, wyznacznikiem przynależności do warstwy możnych był posiadany majątek, tj. głównie: pochodzące z importu i zdobyczy "luksusowe" przedmioty, broń, niewolnicy oraz konie. Na czas wojen wiec wyznaczał naczelników grodów obronnych. (!)Prusowie prowadzili również handel z ludami skandynawskimi. Przedmiotem lokalnej wymiany były głównie: narzędzia, broń, ozdoby, bursztyn, płody rolne i hodowlane, oraz produkty leśne. Z produktów mineralnych najcenniejszym towarem była przyprawa i konserwant, czyli sól. Atrakcyjnym towarem byli też niewolnicy. Na granicy obszarów plemiennych, powstawały doraźne, a potem okresowe, stałe miejsca wymiany. Targowiska istniały również w obrębie poszczególnych skupisk osadniczych.
Swoim gościom okazywali pełną, na ile mogli, życzliwość i znani byli z pijaństwa. Swoje żony kupowali za ustaloną kwotę pieniędzy. Stąd mąż traktował żonę jak służebną; nie jadała ona razem z nim przy stole i codziennie obmywała stopy domowników i gości.
Pozycję kobiety w rodzinie pruskiej cechowała podległość najpierw ojcu, potem mężowi, ewentualnie bratu. Po osiągnięciu wieku pełnoletniego, który wynosił dla dziewcząt dwanaście, a dla chłopców czternaście lat, mogła zawrzeć związek małżeński i opuścić własny dom, wchodząc do rodziny męża.
Większym poważaniem cieszyły się rodziny uważane za bardzo stare.
Ubiór:
Mężczyźni nosili wełnianą odzież. Na szyi często wieszali miedziane lub mosiężne pierścienie, a w uszach kolczyki. Buty wyrabiali sobie sami z surowej skóry lub łyka. Dusburg pisze: o bogactwo i zasobność w szaty nie dba wcale ten naród, jak je dzisiaj założy, tak je jutro na siebie włoży. Jego to nic nie obchodzi, czy na nice [lewa strona] wywrócone. Mężczyźni nosili spodnie, wąskie i długie, które wpuszczano w buty i przywiązywano. Prócz tego istnieją wzmianki, że mężczyźni lubowali się w wolnych sukniach, sięgających po kolana. Na nogach noszono obuwie z łyka lipowego. Nakrycie głowy stanowiły czapki podobne do polskiej rozłupy. Noszono też wierzchnie odzienie wełniane, płaszcze z większego kawałka tkaniny, lub futra.Odzież zimowa była szyta głównie z wełny, skór i futer.
Budownictwo:
Prusowie budowali chaty zarówno węgłowe jak i słupowe. [1] [2]Podstawowym budulcem było drewno i słoma. Miały one kształt owalny, zwężający się łagodnie od dołu do góry, były niskie, jednoizbowe. W chatach z otwartym paleniskiem, dla odprowadzenia dymu w pokrytym słomą dachu istniał otwór (dymnik). Były też paleniska na kamiennym podwyższeniu, oraz kamienne piece. W środku kamiennego paleniska znajdowało się zagłębienie, w które gospodyni zgarniała wieczorem zarzewie, przykrywając je popiołem, aby ogień przetrwał do dnia następnego.
Mimo że domy miały okna, z braku szyb musiały być one niewielkich rozmiarów. . Ludzie spali zapewne nago lub w bieliźnie, na sianie pokrytym skórami, a okrywali się futrami lub kocami.
Rozrywki i inne luźniejsze zajęcia:
Ważną dziedziną życia było łowiectwo, którym - obok "nobiles" - zajmowali się zwyczajni Prusowie. Obszar Prus obfitował nie tylko w drobną zwierzynę (ptactwo, lisy, zające bobry, ... ), ale także w grubego zwierza, jak: tur, żubr, niedźwiedź, łoś, oraz tarpan (dziki koń). Do polowań stosowano sidła rodzaju pruskiego, drewniane pułapki, oszczepy, proce i pałki. Łuków mieli używać myśliwi w polowaniu na ptactwo i zwierzęta futerkowe - ze względu na cenne skórki zabijano je tępymi strzałami. W polowaniach używano też psów do tropienia zwierzyny i różnych sposobów łowieckich.System obronny:
Prusowie budowali kompleksy warowne , składające się z kilku grodzisk położonych w niewielkiej odległości od siebie, które tworzyły pierścień obronny dla centralnej osady, lub formacje, które ochraniały większą ilość osad tzw. "małej ziemi" . Często obok osady centralnej znajdowało się grodzisko "centralne"- zazwyczaj położone najwyżej i najmocniej obwarowane. Dla uszczelnienia kompleksu obronnego budowano też systemy wałów ziemnych, z wykorzystaniem przeszkód naturalnych, które mogły się ciągnąć przez kilka kilometrów. Grody wzmacniane były drewnianą palisadą i często otoczone rowami, lub jak np: Grodzisko w Łęczu, otoczone naturalnym jarem. Ilość grodów, które posiadał jeden lauks, zależała od jego wielkości i warunków terenowych. Nie były one duże i nie stanowiły miejsc gdzie zamieszkiwano, pełniły funkcje strażnicze i obronne, w których stacjonowała kilkuosobowa załoga. Ludność zamieszkiwała w pobliskich osadach. Lauks w obrębie "małej ziemi" miał całkowitą autonomię.Prusowie nie posiadali stałej armii, która byłaby utrzymywana przez większy związek terytorialny. Często tworzono drużynę, dla doraźnych celów, zwłaszcza napadów w celu zdobycia łupów. Również wodzowie byli obierani tylko na czas określonej akcji bojowej.
Interesujące nas fakty historyczne:
W 1236 r. część plemion pruskich podpisała z księciem Świętopełkiem sojusz przeciw Zakonowi.Prusowie, w tym także i Warmowie (szczególnie interesujące nas plemię pruskie) poderwali się do pierwszego powstania pruskiego w 1242, walcząc dzielnie pod wodzą Świętopełka Pomorskiego, a po upadku powstania były jednym z trzech plemion pruskich, które podpisały układ chrystburski (dzierzgoński). Później, w latach 40-stych XIII wieku, wielokrotnie wzniecano nowe bunty przeciw Zakonowi.
UWAGA: Przeważająca część materiału tekstowego to cytaty, które zgromadziłam i skatalogowałam w jednym dokumencie, żeby Czytelnikowi w sposób możliwie zwięzły i treściwy przybliżyć temat, z którym będziemy mieć trochę do czynienia.
Działałam głównie na źródłach następujących:
- „Życie codzienne Prusów i Jaćwięgów” – Łucja Okulicz-Kozaryn
- „Studia z dziejów pruskich i jaćwieskich” – Grzegorz Białuński
- "Kronika ziemi pruskiej" Piotra z Dursburga
- http://historia-wyzynaelblaska.pl/prusowie.html
- http://prusowie.pl/
- http://prusowie.pl/dane/Trautmann-APN-4.pdf - zamieściłam ten odnośnik tutaj, żeby podkreślić, że wszystkie imiona pruskie pojawiające się w opowieści są naprawdę imionami staropruskimi, zapożyczonymi z powyższego słownika. Niczego nie zmyślałam, nazywając postaci.
Z powyższych materiałów korzystam cały czas i bardzo obszernie, a jako że tylko ich fragmenty były konieczne do stworzenia tego dokumentu, poruszającego temat w sposób naprawdę ogólnikowy, przeto wszystkich bardziej zainteresowanych odsyłam do źródeł :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz